Krótka wizyta w Barcelonie

Barcelona - dziczyzna na bazarzeW trakcie zwiedzania Barcelony, nie mogłem odmówić sobie sprawdzenia, czy jest w tym mieście coś co będzie cieszyć łowieckie oko. Odwiedziłem kilka sklepów myśliwskich. W jednym z nich, z bogatymi tradycjami (Ravell), miałem możliwość porozmawiania chwilę z właścicielką, o tym co i gdzie zobaczyć. Poinformowała mnie, ku mojemu rozczarowaniu, że Katalończycy nie są zbytnio otwarci w temacie łowiectwa. Wiele osób poluje, jednak próżno szukać miejsc tematycznie związanych z łowiectwem w Barcelonie. Same sklepy też nie były wyjątkowo wyposażone. To co jednak mnie zaskoczyło, to stoisko na słynnym bazarze La Boqueria, na którym każdy miał możliwość nabycia dziczyzny, co więcej eksponowanej w sposób naturalny. Coś co było nie tak dawno normalne w Polsce, tam dalej nie budzi dziwnych reakcji.